Witaj w Lab Piwnicy - magicznym miejscu, w którym Studętka-jak-również-Doktorantka jako młoda naukowiec stawiała swoje pierwsze kroki w świecie Nauki przez wielkie "N". Jest to trudna droga, ale czego się nie robi dla chemii? 

Teraz jest Doktorantką, co oznacza tylko jedno - wszystkie problemy, jakie miała kiedyś, są teraz podniesione do potęgi n-tej i dochodzą jeszcze nowe!

W zmaganiach pomaga jej kilka osób - Szefuńcio i Dr. M, nierzadko też Pan Hipcio zwany Hipo. Wszyscy powinni bez wątpienia dostać medal za cierpliwość, bo niezdarność Doktorantki czasami ją samą przeraża.



Czemu Piwnica? Bo na początku swojej pracy przez dłuższy czas Studętka laborzyła w laboratorium zlokalizowanym w piwnicy budynku.

Teraz co prawda nie jest w piwnicy, ale piwnica to nie miejsce, to stan umysłu :P


Skąd pomysł?

...bo czemu chemik nie miałby mieć własnej "Chatolandii"? Tak, forma jest bez wątpienia czymś w rodzaju chemicznej "Chaty Wuja Freda" (którą autorka uwielbia).

Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba i że będziesz wracał często zobaczyć, co nowego zmalowała Doktorantka.


OBSERWUJĄ HIPCIA

- Copyright © LAB PIWNICA - Blogger Templates - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -