Archive for marca 2020
Witajcie moje Hipolity!
Ostatnio nie ma mnie w najbardziej śmieszkogennym laboratorium z moimi Studenciami i Szefuńciem, bo spędzam więcej czasu w innym miejscu, gdzie mam warunki do pracy nad moim doktoratem. Na szczęście w ciągu kilku tygodni udało mi się zrobić więcej niż przez ostatnie miesiące od ponownego otwarcia labu, więc przynajmniej tutaj jestem spokojniejsza. Wybaczcie więc mały przestój, jeśli chodzi o komiksy (bo memy na fanpejdżu o wiele łatwiej wymyślić i zaplanować, gdy się ma nieoficjalny doktorat z memologii).
Poza tym nowy semestr nadszedł i zaczęły się laby ze studentami. Studoktorante znowu zamieniła się w prowadzącą, muahahaha!
Gdy jeszcze byłam w kropce z wynikami, próbując powtarzać te stare i robić nowe, bardzo często byłam ofiarą entuzjazmu Szefuńcia.
Nie mówcie, że też tak nie macie z pewnymi związkami, bo Wam nie uwierzę.
Jak to mawiała nasza kochana chemiczka w liceum, "chemia to kobieta".
Im dłużej siedzę w laboratorium, tym bardziej się zgadzam z tym stwierdzeniem.
Do następnego!
A.