Posted by : Anilina 22.12.2019

Witajcie moje hipciowe laboranty!

Ze studentami rozmawiamy na różne tematy, czasami mniej, czasami bardziej poważne. 
Niestety coraz częściej Studoktorante łapie się na tym, że mówi "za moich czasów", mówiąc o czasach studenckich. Jak sobie przypomnimy, że magistra broniło prawie 5 lat temu, to... o kurde.

Pewnego razu rozmowa zeszła na koła naukowe, a jak wiecie, Studoktorante była w kole naukowym jeszcze będąc Studętką, więc trochę sobie powspominała dobre czasy.
W tym samym czasie Studencie uświadomiło mnie, że czasami w kołach naukowych dochodzi do bardzo dziwnych sytuacji, które (jak sobie wyobrażam) potrafią odcisnąć piętno na biednym studenckim umyśle. 
Żart, jaki pojawił się przy tych opowieściach musiał pojawić się na Piwnicy.

 NJOY.
No czasami tak bywa, że ludzi jest mało w kole i trzeba 2 razy bardziej starać się, żeby funkcjonować na tym samym poziomie co zawsze.
Nasz Student (bo mamy jednego rodzynka płci męskiej) zna Studencie z koła naukowego, dlatego też znał tę historię, ale skoro wypłynęła...



Normalnie Post Crystallic Stress Disorder.


Do następnego!
A.

zostaw komentarz!

subskrybuj posty | subskrybuj komentarze

OBSERWUJĄ HIPCIA

- Copyright © LAB PIWNICA - Blogger Templates - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -